Dziennik Internetowy dla Społeczności Zamówień Publicznych

Strona główna Blog Strona 11

Wypalenie zawodowe w zamówieniach publicznych

2

Dowiedz się, jak może wyglądać wypalenie zawodowe w zamówieniach publicznych według Małgorzaty Węgiel! Ten felieton stanowi fragment jej książki, która niedługo zostanie wydana. Zachęcamy do lektury!

W budżetówce jest gorzej niż w korporacji. Tam, owszem szybko się wypalasz. Chcą Cię wycisnąć jak cytrynę, ale przynajmniej wiesz za ile pracujesz. A tu co? A tu nic. Pracujesz za półdarmo. Sama przestałam lubić przez to zamówienia (Tylko tak mówię). To już nie jest wyzwanie w pracy, ale uniemożliwienie normalnej pracy. Jestem przekonana, że lubisz swoją pracę, a nie atmosferę w swojej pracy. Masz jako urzędnik dużą odpowiedzialność. Musisz być dyspozycyjny i zawsze chętny do pracy. Kłóci się to z zasadami logiki. I o ot takie traktowanie niby ma być konkurencja na rynku pracy? Dodatkowo modne stało się sformowanie waloryzacja wynagrodzenia wykonawcy (Trend słuszny, bo ceny rosną a pensje nie są dopasowane do obecnych cen). Ej, no a gdzie waloryzacja naszej pensji, chociażby o wskaźnik inflacji? To kwestia godnościowa. Ale kto pracuje w administracji publicznej i ma godność? Słaby dowcip mnie się ima. 😉

Zwracam po prostu uwagę, że znów praca w urzędzie przegrywa z rynkiem prywatnym. Pracowałam na rynku prywatnym i też nie było kolorowo. Skończyłam pracę, dopiero jak skompletowałam całą ofertę. Najgorzej jak były próbki i trzeba było je obklejać, od jakiego wykonawcy pochodzą. Albo przestawiać linię produkcyjną, bo potrzebowałam złożyć próbkę o takich i takich wymiarach. Zlecaj działowi produkcji wyprodukowanie 2 sztuk asortymentu. Na pewno tylko na to czekają.

wypalenie zawodowe

Udowodniono naukowo, że dla komfortu życia psychicznego i zawodowego zmiana pracy co pięć lat jest dobra. Co mają powiedzieć osoby, które pracują w jednej firmie, na stanowisku do spraw zamówień od 20 lat? Zła renoma poprzedniego urzędu, marna płaca, lepsza okazja, ciekawsza praca, założenie swojej działalności, rozminięcie się z oczekiwaniami w obecnym miejscu pracy, zmiana miejsca zamieszkania – są to naturalne zjawiska występujące na rynku pracy. Wypalenie zawodowe przez szefostwo postrzegane jest negatywnie, jako element leniwości i nieodpowiedzialności pracownika za pracę. I to na każdym stanowisku pracy. A przecież, ciągle są nowe potrzeby inwestycyjne, ciągle kończy się jakaś umowa i trzeba wszczynać kolejne przetargi. O ile nie jestem władna wypowiadać się co do choroby wypalenia zawodowego od strony medycznej, o tyle czuje się upoważniona do wskazania głównych subiektywnych elementów (W lekko uszczypliwy sposób), które mogą (Nie muszą) być przyczyną opisywanego zagadnienia.

Poniższe przykłady nie są może idealnym odbiciem pracy każdego zamawiającego, jednak w pewnej mierze odzwierciedlają podobieństwo naszej zamówieniowej pracy i to bez względu na miejsce zatrudnienia. Zaskoczeniem może być fakt, że w urzędzie, a tym samym w dziale zamówień pracują ludzie. Każdy może mieć gorszy okres, zły humor, być przepracowany, przemęczony, przytłoczony obowiązkami, nadgodzinami, kontrolą, ciągłym poprawianiem dokumentów po pracownikach merytorycznych, brakiem kawy i słodyczy, upałem, hałasem, bólem głowy, napięciem. W poprzednim zdaniu, absolutnie nie zarzucam braku wiedzy merytorycznej współpracownikom! Raczej chodzi o ich niechlujność. Nie każdego i nie zawsze oczywiście, bo na stanowiskach merytorycznych pracują specjaliści!

Jak ktoś wytrwał na danym stanowisku ileś lat to oznacza, że siłą rzeczy albo ma fuksa, albo chcąc czy nie chcąc nauczył się (Życie go zmusiło) do swoistej zaradności. Inaczej najzwyczajniej w świecie się nie nadaje. Po prostu trzeba im pokazać zasady współpracy z działem zamówień w wykonywaniu obowiązków członka merytorycznego komisji przetargowej. Fajne w zamówieniach jest, że można się uczyć od siebie (Jeśli masz od kogo) tj. od doświadczonych, mądrych i odpowiedzialnych współpracowników. Gdy pojawia się problem mogę się założyć, że dział zamówień zostanie wciągnięty w jego rozwiązanie.

wypalenie zawodowe w zamówieniach publicznych

Wypalenie zawodowe w zamówieniach publicznych – objawy

Na sytuacje, które przechylają czarę goryczy i sprawiają, że wypalenie zawodowe może się pojawić, składają się następujące czynniki.

1. Ile niecenzuralnych słów masz teraz w głowie? Prozaiczne i epickie zarazem. Zaobserwowałam taką oto właściwość pracy w szeroko pojętej budżetówce. Jeśli jesteś chamem, nikomu nie pomożesz, to nikt Cię nie prosi o pomoc bo i tak jej nie uzyska. Celowo lub niecelowo, bo wszyscy wiedzą że coś zepsujesz (Ale na szczęście nie ma tam nigdzie Twojego podpisu). Nikt Cię nie angażuje bo wie, że coś zepsujesz, a Twoim zadaniem jest narzekanie, to i tak co miesiąc dostaniesz pensje. Jeśli jesteś koleżeński, pomagasz, nie odmawiasz, zostajesz po godzinach i dlatego nie masz zaległości to dołożą Ci więcej roboty. Zrób coś raz w dobrej wierze – za drugim będą tego od Ciebie oczekiwać, a za trzecim wymagać.

2. Ja zacznę, skoro nikt nie jest chętny, lub się boisz. Podkreślam na każdym kroku, i powtórzę to raz jeszcze, że nie jestem idealna, nie byłam i nie będę. Nie dogodzę wszystkim, choćbym miała najszczersze chęci. Też się zraziłam. Kto nie miał kryzysu, żeby to wszystko rzucić i pojechać… do Lublina odwiedzić mnie… Na cebularza, pierogi po lubelsku, cydr, obejrzeć to piękne miasto (Nie ukrywam, że pochodzę z Lubelszczyzny. Wielu z Was, nawet nie wie gdzie leży Lublin, albo ma skojarzenie, że Lublin toż to prawie Ukraina i tu nic nie ma).

Przeciwnicy (Mają trochę racji) twierdzą, że jak czegoś nie wiesz to samemu dochodź odpowiedzi zastanów się jak rozwiązać problem, czytaj, a nie wrzucisz post na Grupę przetargową i liczysz na darmowe rozwiązanie problemu przez doświadczonych członków. Dziś masz łatwość w zdobyciu informacji. Już usłyszałam, że psuję rynek, po co dzielę się wiedzą? Mówią to Ci, którzy najpierw zapoznali się z tym co udostępniłam rzecz jasna, bo to się przyda, a potem narzekają że odbieram pracę tym, którzy żyją z doradztwa w zamówieniach publicznych. Dzielisz się tym co masz to Cię zhejtują. Nie dzielisz się, a korzystasz z tego co bezinteresownie wrzucą inni to jest ok?

3. Nie jestem maszynką do przetargów. Wiem, że to moja praca i lubię ją. Staram się jak mogę. Tylko czasem słyszałam bezsensowne pytania i czuje niepokój z tego powodu. Zwykle w piątek koło południa pada pytanie od merytorysty. Czy da radę to dziś puścić, bo w poniedziałek mnie nie ma? Oczywiście pytanie pada, ale nie wpłynęły jeszcze żadne materiały merytoryczne żeby to obrobić. Moja odpowiedź: jest piątek. Dziś nie zostaję w robocie dłużej, bo idę na randkę. Było mi mówić o przetargu wczoraj, to dziś już by wisiał na platformie.

Nie martw się puścimy. Zrobię dziś ile mogę. Ja mam szanować Twój czas, a Ty szanujesz mój? Znaczy, Ty pójdziesz do domu, a ja mam kiblować w robocie w piątek wieczór, bo chcesz zaimponować szefowi, że tego samego dnia w którym wydał polecenie przetarg jest ogłoszony? Przyjdź do mnie, siądź koło mnie to od razu naniesiemy na umowę co chcesz. Tylko bądź przy mnie i mi powiedz kwestie merytoryczne, a pomogę. Jak mi nie powiesz czego chcesz to skąd mam to wiedzieć? Puszczę przetarg, a potem będą pretensje, że za szybko… Że nie zostało ujęte to i tamto. Zrobię procedurę, ale nie zrobię za Ciebie opisu przedmiotu zamówienia.

4. Odpowiedzialność za pracę. W tym słowie tkwi wszystko. Ja naprawdę jestem za równością. Nie myśl że jestem samolubna i uważam się za lepszą od pracowników na najniższym szczeblu. Ja też jestem pracownikiem niskiego szczebla – czyli tego szczebla do roboty. Szanujmy się nawzajem. Każdemu przysługuje prawo do godnej pensji za uczciwą pracę. I to niezależnie od tego czy pracujesz w dziale zamówień czy wykonujesz jakąkolwiek inną pracę. Jakąkolwiek. Porównajmy teraz Twoją (I moją) pensję z poziomem odpowiedzialności za pracę z jakimkolwiek innym stanowiskiem o podobnym wynagrodzeniu. Od 2024 roku wyraźnie obserwujemy ogólne spłaszczenie wynagrodzeń poprzez wprowadzenie wyższej minimalnej krajowej. Może się zdarzyć, i zdarzy się że będziesz zarabiać tyle co Pani sprzątaczka. A może i mniej, jeśli Pani sprzątaczka dostanie 20 % więcej za wysługę lat, a np. Ty masz 10 lat pracy, czyli dodatek 10% do podstawy.

Szanuję zawód sprzątaczki i trud w wykonywaniu tej pracy, bo to ciężka praca. Ten przerysowany przykład ma posłużyć tylko ukazaniu odpowiedzialności za pracę. Czyli zamówieniowiec, który zarabia np. 4 tysiące zł na rękę (z 20 letnim stażowym), od którego wiedzy i umiejętności współzależy powodzenie przetargu ma wielką odpowiedzialność. Zwłaszcza w postępowaniach z dofinansowaniem. A Pani sprzątaczka (Szanujmy też tą profesję) jaką poniesie odpowiedzialność za źle umytą podłogę, brudny kibel, czy za nie wyrzucone śmieci? Przepraszam, że to tak do siebie porównuję. Chodzi mi o pokazanie kontrastu. Oczami pracownika, przy tak drogim życiu każda kwota wynagrodzenia będzie za mała. Oczami, kogoś spoza zamówieniowego kręgu, patrzących z zewnątrz każda kwota wynagrodzenia za picie kawy i za nic nierobienie jest za duża.

5. Szefostwo samo nie wie co zrobić z zamówieniowcem. Przecież on tylko przeszkadza i muszą na niego patrzeć, jest nielubiany w urzędzie. Czy to stanowisko to część działu inwestycji, czy to dział organizacyjny, czy może oddzielny dział? Wiąże się to ze zmianą nazewnictwa stanowiska / działu, przeprowadzką z pokoju do pokoju. Czy oni naprawdę wszyscy sądzą, że zmiana nazwy działu zamówień / wydzielenie / połączenie z innym działem mentalnie spowoduje rewolucję czy poprawę? Pracownicy działów merytorycznych (Zaznaczam nie każdy i nie zawsze) jak nie przykładali się do przetargów, tak nadal nie będą tego robić, dopóki szefostwo nie będzie od nich tego wymagać i rozliczać. Zmiany są potrzebne (Nawet po to żeby je po krytykować), ale kto nie doświadczył przenoszenia się z urządzonego pokoju do innego pokoju, podczas gdy wpływają pytania do przetargu a ma się odłączony komputer, ten nie zaznał zamówieniowego życia. Czy to tak dużo?

Sprawy komputer, dostęp do platformy zakupowej, kwalifikowany podpis elektroniczny oraz ogarnięty merytoryczny – to jest recepta na sukces. Kierowniku zamawiającego, skoro tak narzekasz na swoich pracowników zamówieniowców to czemu ich zatrudniasz, zamiast samemu robić przetargi? Siadaj i zrób to sam. Ciekawe czy będziesz miał pojęcie od czego zacząć? Drogi kierowniku zamawiającego profesjonalizacja kadr dotyczy też Ciebie. Temat powinien Cię szczególnie interesować, gdyż za przygotowanie i przeprowadzenie postępowania, jak stanowi ustawa odpowiadasz Ty! Odpowiadają także pracownicy, którym kierownik zamawiającego to zleci. Ale zawsze pierwszy leci kierownik zamawiającego. Błąd pracownika to błąd kierownika jednostki. Radzę o tym pamiętać.

6. Zamówieniowiec ma wizerunek służbisty, który kurczowo trzyma się ustawy Pzp. Klapki na oczach, nie wie co się dzieje w życiu urzędowym. Nie zna plotek kto z kim. Jest wyalienowany, bo nie ma czasu na takie rzeczy. Niby zdrowie psychiczne jest ważniejsze i nie warto się stresować. Tu się nie da. Adrenalina czasem sięga zenitu. Przewlekły stres. Stany przedzawałowe i skoki ciśnienia. Nie umiesz wyłączyć się po pracy. Dobrze znam to uczucie. Większość współpracowników nie rozumie, jak i co gadasz po zamówieniowemu ani całokształtu Twojej pracy. Twierdzą, że bredzisz.

7. Stres związany z mityczną kontrolą. Kontroler też człowiek (Np. może być na początku swojej drogi zawodowej) choć często słusznie, ale bywa, że i nie słusznie upiera się przy swojej racji. Zatem udowadniaj kontrolerowi że czarne jest czarne, a białe jest białe. Ty jemu, a nie on Tobie. Absurd. Nie lubię jak kontrola coś mi wciska, jakieś wymyślone przewinienia. Mam dla Was taką metodę. I to nie jest wiadro z melisą oraz szczepionka na cierpliwość. Jak któryś kontroler np. z Urzędu Marszałkowskiego będzie się czepiał to sprawdźcie ich przetargi w poszukiwaniu błędów. Albo posłużcie się ich specyfikacją z tekstem, że jeśli kontroler sformułuje zarzuty, to Ty jako osoba prywatna wystąpisz do ich urzędu, że skoro u mnie jest źle to i u nich jest źle, przecież mam to na piśmie od Waszego kontrolera. Wam też się należy korekta. Czy jestem teraz bezczelna? Nie bezczelna, ale pragmatyczna.

8. Dlaczego mało osób czyta to co przynosi do działu zamówień? Oto przykład. Mam 3 oferty, spójrz. Spoglądam. Okazuje się, że te oferty są na co innego. To przede wszystkim nie jest oferta. Ich cena odbiega od tego, co jest na zamówieniu. A tak w ogóle odbiega od kwoty, jaka jest na to przeznaczona w budżecie. Irytują mnie słowa, że dana osoba się nie zna. To Pani jest uczona i to Pani powinna wszystko za mnie zrobić. Czy za Nas ktoś coś robi? Nie wymagam nie wiadomo czego, bo na jakiej podstawie? Po prostu przeczytaj kwity, czy oby są dobre. Chyba tyle to umiesz. A nie, że ja mam czytać Twoje dokumenty. Przecież podpisujesz się pod tym.

9. Źródłem stresu może być praca. Stres to synonim napięcia, zmęczenia i pogoni za terminami. Stresorem może też być obciążenie ilością i tempem pracy czy relacja dom – praca. Każdy reaguje na stres inaczej. Jednego lekki stres motywuje, drugiego paraliżuje. Ten stres będzie Ci towarzyszył w całym zamówieniowym życiu. Nie tyle się będziesz stresować jedynie swoją proceduralną działką. Będziesz się stresować za to co zrobili współpracownicy, za to czego nie zrobili itp. Oni raczej się nie będą stresować.

10. Wszyscy krytykują wynagrodzenie ryczałtowe. Nie jest ono idealne, ale przynajmniej wiesz ile zapłacisz. Owszem możemy się liczyć z wykonawcą wynagrodzeniem kosztorysowym i rozliczać za każdą śrubeczkę – pod warunkiem, że Ty sam tego będziesz pilnował i sam będziesz wyliczał, czemu nie? Z resztą, skoro masz taki ambitny plan rozliczania kosztorysowego i ścigania wykonawcy za dosłownie każdą śrubkę. Najpierw to Ty rozlicz projektanta / kosztorysanta, ażeby dokumentacja techniczna i kosztorysy do przetargu była dobrej jakości, a wykonawca mógł złożyć dobry kosztorys przy wynagrodzeniu kosztorysowym do oferty na wszystkie ujęte w dokumentacji rzeczy. Rozumiem, że potem Ty ten kosztorys zliczysz? Załóżmy pięć ofert po tysiąc pozycji w kosztorysie. Powodzenia! Nie możesz znieść, że w dziale zamówień się korkuje? Im szybciej zliczysz kosztorysy, tym szybciej to do mnie trafi w kolejkę do roboty!

11. Brak świadomości szefostwa i współpracowników o nakładzie pracy, który musi zostać włożony w przygotowanie dokumentacji przetargowej. Każde szefostwo uważa, że nie ma ludzi niezastąpionych, a przygotowanie i przeprowadzenie przetargu to chwila. Każdy tak uważa, a do momentu dopóki sam nie zacznie tego robić. Niestety schemat kopiuj – wklej, przy tej ilości zmian w prawie, przy najróżniejszych opisach przedmiotu zamówienia, przy możliwym braku wsparcia merytorystów nie działa. Szybkie ogłoszenie przetargu, bez zastanowienia się nad np. zmianami umowy, bez podania realnego terminu wykonania zamówienia, bez zapoznania się z wymaganiami instytucji dofinansowującej zawsze mści się na etapie realizacji umowy. Nie sztuką jest ogłaszać przetarg, jeden za drugim, byleby poszczycić się przed szefostwem o szybkim wykonywaniu poleceń służbowych. Prawdziwym sukcesem jest przemyślenie inwestycji, oraz ewentualnego ryzyka, a następnie zapisanie go w klauzulach przeglądowych, gdyż na etapie realizacji (Ale o czym na etapie szybkiego wszczynania przetargu nikt nie myśli, będziemy się martwić później, a czego tego nie przewidziałaś w momencie ogłaszania przetargu skoro wiedziałeś?) mieć podstawę do aneksowania umowy i to niekoniecznie z winy wykonawcy.

12. Mobbing, karalne złe przykłady, próby nacisku, korupcja, zmowy przetargowe, nepotyzm, kumoterstwo, zastraszanie o których słyszy się nieoficjalnie. Proszę doprowadzić do tego, aby ta firma nie podpisała umowy. Gdybym ja coś takiego usłyszała od pracodawcy to bym dawno tam nie pracowała! Nie wspominam już nawet o znowelizowanym brzmieniu art. 305 kodeksu karnego. Będąc przy temacie zmów przetargowych to też jest ciekawy temat. Zmowę przetargową najprościej zdefiniować jest jako działanie, kiedy to dwie firmy celowo się dogadują przed złożeniem ofert. Zakładając małą konkurencyjność na rynku, to jest prawdopodobne.

W porozumieniu jedna firma przygotuje ofertę tańszą, a druga droższą. Na wszelki wypadek, gdyby ta tańsza oferta okazałaby się wygrywającą, to celowo jest coś pominięte np. brak złożenia oświadczenia wstępnego o braku podstaw wykluczenia i ta firma celowo nie odpowiada na wezwanie o jego złożenie lub celowo nie podpisze umowy. Zatem ta tańsza firma odpada, więc zgodnie z zasadą legalizmu zamawiający bierze pod uwagę następną w rankingu tj. tę droższą, ważną ofertę. To oczywiście bardzo duże uproszczenie, ale chodzi o to żeby wybrzmiał sam mechanizm.

Zamiast takiego ryzykownego działania, które da się udowodnić, dziś stosuje się inne rozwiązanie. Otóż konsorcja. Wygląda to tak, że czołowe firmy dogadują się między sobą i zamiast konkurować, startują razem i proponują wspólną cenę np. szwalnie, dealerzy samochodowi, firmy paliwowe. Jeśli ta wspólna cena będzie wywindowana a postępowanie unieważnione z powodu braku środków to i tak nie rozwiąże problemu, bo to zamawiający nadal będzie miał potrzebę zakupową, którą musi zrealizować. W takiej sytuacji zamawiający powtórzy postępowanie albo pójdzie w kierunku wolnej ręki właśnie z tymi wykonawcami. Taki to paradoks, że zamawiający sam ich zaprosi do negocjacji, bo gdzie indziej kupi? Nie ma innego wyjścia, inaczej nie kupi.

Z tyłu głowy, zamawiający ma świadomość że nie może dojść do sytuacji, że nie ma czegoś co jest mu potrzebne do podstawowej pracy bo coś jest za drogie. Jak odmówić zakupu paliwa dla służb mundurowych, które muszą jechać? Jak nie wywozić śmieci, i nie zrealizować obowiązku ustawowego zadań własnych? Śmiecie mają zalegać na ulicach bo firma powiedziała za wysoką cenę? A zagrożenie epidemiologiczne i szczury? Mamy nie kupić prądu w szpitalu bo jest za drogo? A aparatura na prąd podtrzymująca życie to co? Płać i płacz. Jaki wpływ ma dział zamówień na to, jaką cenę zaoferuje wykonawca?

Oceń artykuł! Czy ten artykuł był pomocny?

Dziękujemy za Twoją opinie!

Rażąco niska cena a dyscyplina finansów publicznych

Dzisiejsze wyzwania związane z procesami zamówień publicznych stawiają przed sektorem publicznym wiele trudności, z których jedną z najbardziej palących jest problem rażąco niskiej ceny oferty. W tym kontekście ważne jest zrozumienie, jak ta kwestia wpływa na dyscyplinę finansów publicznych oraz jakie niesie za sobą konsekwencje.

Rażąco niska cena wydaje się atrakcyjna, jednak czy na pewno tak jest? Może ona prowadzić do potencjalnych ryzyk i zagrożeń dla stabilności finansowej oraz jakości realizowanych projektów w sektorze publicznym. W jednym z najnowszych filmów na naszym kanale YouTube zgłębiliśmy problematykę rażąco niskiej ceny w kontekście finansów publicznych. Przedstawiliśmy także związane z nią kluczowe odpowiedzialności.

rażąco niska cena

Rażąco niska cena kontra dyscyplina finansów publicznych

Swoją ogromną wiedzą i doświadczeniem podzieliły się z nami Małgorzata Filipek-Orwat oraz Agnieszka Szulakowska. Gościnie rozpoczęły rozmowę od analizy obowiązków i odpowiedzialności pracowników oraz kierownika zamawiającego przy udzielaniu zamówień publicznych. Następnie wskazały, w jakich sytuacjach możliwe jest wezwanie wykonawcy do wyjaśnienia rażąco niskiej ceny oferty. W dodatku omówiły też metodologię szczegółowej analizy poszczególnych elementów składowych ceny.

Podczas rozważań podkreśliły również konsekwencje naruszenia dyscypliny finansów publicznych dla zamawiającego oraz istotność precyzyjnego formułowania wątpliwości związanych z rażąco niską ceną i zawartości wyjaśnień kierowanych do wykonawcy. Ta świadomość stanowi klucz do zapewnienia integralności procesów finansowych i uniknięcia potencjalnych nieprawidłowości.

Warto podkreślić, że ekspertki omówiły nie tylko wyzwania, lecz także propozycje rozwiązań mających na celu skuteczną ochronę interesów finansów publicznych.

Mamy nadzieję, że ta dyskusja będzie nie tylko pouczająca, ale także inspirująca dla wszystkich zainteresowanych tematyką dyscypliny finansów publicznych oraz uczciwego prowadzenia procesów zamówień publicznych!

Po obejrzeniu odcinka koniecznie zostaw subskrypcję na kanale PRZETARGowa – to pierwszy krok do bycia na bieżąco w świecie PZP! 😊

Oceń artykuł! Czy ten artykuł był pomocny?

Dziękujemy za Twoją opinie!

Wadialne potyczki a dyscyplina finansów publicznych

Wadium w procedurze o udzielenie zamówienia publicznego odkrywa istotną rolę. Stanowi filar stabilności i pewności zamówienia, jak również daje gwarancję, iż wykonawca ubiegający się o jego udzielenie daje pewność i rzetelność jego wykonania. Nierzetelność ze strony wykonawcy, jak i zamawiającego podczas składania i oceny wadium będzie miała negatywne skutki dla obu stron. Dodatkowo na naszej stronie znajdziesz artykuł, w którym wskazane zostały zalety i wady wadium w przetargach.

Skutki dla wykonawcy mają jeden wymiar – brak udziału w postępowaniu i tym samym nieuzyskanie zamówienia. W przypadku zamawiającego konsekwencje mogą odnosić się do co najmniej dwóch aspektów:

  1. aspekt związany z procedurą udzielania zamówienia i koniecznością odrzucenia oferty wykonawcy, którego oferta została nieprawidłowo zabezpieczona wadium,
  2. ponoszenia odpowiedzialności z tytułu naruszenia dyscypliny finansów publicznych w zakresie naruszeń dotyczących wadium.

O ile pierwsze zagadnienie obejmuje odpowiedzialność zamawiającego jako jednostki, to kwestie związane z odpowiedzialnością na naruszenie dyscypliny finansów publicznych mają inny wymiar. Wymiar indywidualnej, osobistej odpowiedzialności tj. konkretnego obwinionego, który zachował się niezgodnie z obowiązującymi przepisami.

wadium

Odpowiedzialność za naruszenie dyscypliny finansów publicznych


Ustawa z dnia 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (Dz. U. z 2021 r. poz. 289 – t.j.), zwanej dalej „uondfp”, określa katalog czynów, które są kwalifikowane jako naruszenie dyscypliny finansów publicznych. W zakresie zamówień publicznych czynny te określa art. 17 uondfp. Z treści całego katalogu nie sposób znaleźć czynu, który bezpośrednio dotyczy wadium. Warto jednak zwrócić uwagę na treść art. 17 ust. 1c uondfp, który stanowi, że naruszeniem dyscypliny finansów publicznych jest naruszenie przepisów o zamówieniach publicznych w inny sposób niż określony w ust. 1 i 1b-1bc, jeżeli miało ono wpływ odpowiednio na wynik postępowania o udzielenie zamówienia publicznego lub zawarcie umowy ramowej, chyba że nie doszło do udzielenia zamówienia lub zawarcia umowy ramowej, zawarcia umowy na usługi społeczne i inne szczególne usługi lub rozstrzygnięcia konkursu.

Zakres ww. czynu stanowi katalog otwarty i obejmuje cały proces przygotowania, przeprowadzenia postępowania oraz udzielenia zamówienia publicznego. Każde działanie niezdefiniowane w art. 17 ust. 1, 1b-1bc uondfp uchybiające przepisom ustawy Pzp i mające wpływ na wynik postępowania lub rozstrzygnięcie konkursu stanowi naruszenie dyscypliny finansów publicznych w zamówieniach publicznych.

naruszenie dyscypliny finansów publicznych w zamówieniach publicznych

W tym zakresie należy podkreślić, iż samo naruszenie przepisów ustawy Pzp, które:

  • nie zostało skatalogowane jako czyn z art. 17 uondfp, lub
  • nie ma wpływu na wynik postępowania, lub
  • nie zawarto umowy ramowej, lub
  • nie zawarto umowy na usługi społeczne i inne szczególne usługi,
    nie stanowi naruszenia dyscypliny finansów publicznych.

Zatem każde naruszenie, które nie jest zdefiniowane w art. 17 ust. 1, 1b-1bc uondfp w zakresie wadium winno zostać poddane analizie treści art. 17 ust. 1c ww. ustawy. Nie sposób wymienić wszystkich okoliczności mieszczących się w ww. przepisie, ale warto co najmniej kilka przeanalizować, aby nie narazić się na postawienie zarzutu o naruszenie dyscypliny finansów publicznych.

Przykładowe nieprawidłowości w zakresie wadium wraz ze wskazaniem klasyfikacji czynu o naruszenie dyscypliny finansów publicznych określa tabela nr 1.

Przedmiot działaniaKlasyfikacja czynu
Wybór wykonawcy, który wniósł wadium po terminie składania ofert. 
Przedmiotowe działanie stanowi naruszenie dyscypliny finansów publicznych, o którym mowa w art. 17 ust. 1c uondfp. Oferta złożona przez takiego wykonawcę winna zostać odrzucona na podstawie art. 226 ust. 1 pkt 14 ustawy Pzp.
Wybór wykonawcy, który wniósł wadium na krótszy okres związania ofertą, niż wynika to z dokumentacji zamówienia.Przedmiotowe działanie stanowi naruszenie dyscypliny finansów publicznych, o którym mowa w art. 17 ust. 1c uondfp. Oferta złożona przez takiego wykonawcę winna zostać odrzucona na podstawie art. 226 ust. 1 pkt 14 ustawy Pzp.
Wybór wykonawcy, który nie utrzymał ciągłości wadium w termie związania ofertą.Przedmiotowe działanie stanowi naruszenie dyscypliny finansów publicznych, o którym mowa w art. 17 ust. 1c uondfp. Oferta złożona przez takiego wykonawcę winna zostać odrzucona na podstawie art. 226 ust. 1 pkt 14 ustawy Pzp.
Wybór wykonawcy, który wniósł wadium w formie innej, iż wynika to z art. 97 ust. 7 ustawy Pzp np. w postaci papierowej gwarancji lub poręczenia.Przedmiotowe działanie stanowi naruszenie dyscypliny finansów publicznych, o którym mowa w art. 17 ust. 1c uondfp. Oferta złożona przez takiego wykonawcę winna zostać odrzucona.

Zgodnie z art. 97 ust. 10 nPzp jeżeli wadium jest wnoszone w formie gwarancji lub poręczenia, wykonawca przekazuje zamawiającemu oryginał gwarancji lub poręczenia, w postaci elektronicznej. Oznacza to, że wadium ma zostać przekazane zamawiającemu dokładnie w takiej postaci, w jakiej wykonawca pozyskał je od gwaranta lub poręczyciela. Z treści ww. przepisu wynikają dwa istotne wnioski. Pierwszy, wadium wnosi się co do zasady za pomocą środków komunikacji elektronicznej, drugi – wykonawca nie powinien  nie w jakikolwiek sposób ingerować w otrzymany dokument. Wykonawca winien go przekazać do zmawiającego bez dokonywania w nim jakichkolwiek zmian.
Wybór wykonawcy, który na moment składania ofert złożył dyspozycję wykonania przelewu wymaganej kwoty wadium.Przedmiotowe działanie stanowi naruszenie dyscypliny finansów publicznych, o którym mowa w art. 17 ust. 1c uondfp. Oferta złożona przez takiego wykonawcę winna zostać odrzucona na podstawie art. 226 ust. 1 pkt 14 ustawy Pzp.

Wydanie polecenia przelewu powoduje podjęcie ze strony banku określonych czynności mających na celu realizację wydanej dyspozycji na warunkach określonych w umowie rachunku bankowego. Sama dyspozycja nie jest zatem równoznaczna z dokonaniem wpłaty.
Wniesienie wadium w pieniądzu jest skuteczne dopiero wtedy, gdy pozostaje w dyspozycji zamawiającego, a za skuteczne wniesienie wadium uważa się moment obciążenia rachunku zamawiającego tj. konkretny moment, a nie dzień. 
Wybór wykonawcy, który wpłacił wadium w kasie banku zamawiającego.W orzecznictwie Krajowej Izby Odwoławczej wskazuje się na fakt, iż w sytuacji wniesienia wadium wyrażonego w pieniądzu gotówką w kasie banku, we właściwej wysokości odpowiednio wcześnie, tak aby uznanie rachunku bankowego nastąpiło przed upływem terminu składania ofert (por. wyrok KIO z dnia 10 maja 2017 r. KIO 743/17, z dnia 13 lutego 2017 r. KIO 217/17) nie ma podstaw do odrzucenia oferty na podstawie art. 226 ust. 1 pkt 14 ustawy Pzp, Wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 2009-09-29, X Ga 260/08.

Zabezpieczenie oferty wadium


Zabezpieczenie oferty wadium jest istotnym elementem, który umożliwia przejście do kolejnego etapu postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Błędy formalne związane z jego wniesieniem zobowiązują zamawiającego do odrzucenia takiej oferty, choćby była najkorzystniejsza ze wszystkich złożonych.

Komplikacja uchybień w tym zakresie może być różna i może być wiązana z:

  1. przyjęciem maksymalnej wartości procentowej dla określenia wysokości wadium poza wartościami wskazanymi w ustawie np. 5% od wartości zamówienia,
  2. przyjęciem niewłaściwej maksymalnej wartości procentowej wadium w procedurze krajowej 3% zamiast 1,5%,
  3. przyjęciem niewłaściwej maksymalnej wartości procentowej wadium w procedurze krajowej 3% zamiast 1,5% od wartości brutto zamiast netto,
  4. zawyżeniem wartości wadium poprzez jego niewłaściwe obliczenie poprzez uwzględnienie zamówienia wskazanego w 214 ust. 1 pkt 7 i 8 nPzp lub art. 388 pkt 2 lit. b i c nPzp, lub art. 415 ust. 2 pkt 5 i 6 nPzp, zamiast od wartości zamówienia podstawowego,
  5. brakiem możliwości zweryfikowania momentu wniesienia wadium w formie pieniężnej z uwagi na brak takiej funkcji w systemie księgowym zamawiającego,
  6. wybranie wykonawcy, który:
    – wniósł wadium w formie nieprzewidzianej w art. 97 pkt 7 nPzp,
    – wniósł wadium po upływie terminu składania ofert,
    – wniósł wadium nie na cały okres związania ofertą,
    – nie przedłużył terminu ważności wadium na nowy okres związania ofertą.

Nie jest to jednak katalog zamknięty, zazwyczaj życie pisze swoje scenariusze, a przedstawione możliwości ewentualnych naruszeń w zakresie wadium stanowią jedynie punkt wyjścia do zastanowienia, jak ważne są to czynności. Każdy przypadek naruszenia należy analizować indywidualnie oraz badać wszystkie okoliczności popełnienia nieprawidłowości, w tym ich wpływ na okoliczności wskazane w art. 17 ust. 1c uondfp.

Warto pamiętać, że odpowiedzialność za naruszenie dyscypliny finansów publicznych Pzp odnosi się do osoby, a nie do zamawiającego jako jednostki. Przypisanie winy to warunek konieczny by można było pociągnąć daną osobę do ww. odpowiedzialności. Dlatego warto zadbać o to, aby osoby zaangażowane w proces badania ofert w zakresie wadium były świadome tej odpowiedzialności. W sytuacji braku możliwości przypisania winy osobie za niewłaściwą weryfikację wadium, odpowiedzialność ta spada na kierownika zamawiającego, jako na osobę odpowiedzialną za przygotowanie i przeprowadzenie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.

Ciekawi Cię, jak szybko i prosto uzyskać wadium? Koniecznie obejrzyj podlinkowane wideo!

Oceń artykuł! Czy ten artykuł był pomocny?

Dziękujemy za Twoją opinie!

Dostępność cyfrowa w zamówieniach publicznych

Dostępność cyfrowa w zamówieniach publicznych stanowi istotny element współczesnego funkcjonowania administracji oraz sektora publicznego. Urząd Zamówień Publicznych przygotował materiał o tytule „Dostępność cyfrowa w zamówieniach publicznych”, który stanowi nieocenione źródło informacji dotyczących kluczowych zagadnień związanych z tym obszarem. Opracowanie to jest efektem projektu „Profesjonalizacja kadr w zamówieniach publicznych”, który został zrealizowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020.

Zanim jednak zapoznasz się z tym opracowaniem, koniecznie przeczytaj jeden z naszych ważniejszych artykułów w tym zakresie, w którym wskazaliśmy, co możesz robić źle w zakresie dostępności cyfrowej.

dostępność cyfrowa

Dostępność cyfrowa w zamówieniach publicznych

Ten dokument m.in. przybliża pojęcie dostępności cyfrowej. Wyznacza również kluczowe potrzeby osób z niepełnosprawnościami w kontekście korzystania z zasobów cyfrowych. W dodatku nakreśla istotne obowiązki podmiotów publicznych, które wynikają z przepisów prawnych oraz poszczególnych wytycznych. Ponadto prezentuje on zasady i najlepsze praktyki tworzenia dokumentów elektronicznych zgodnych z zasadami dostępności, w tym szczegółową dokumentację przetargową.

Ostatecznie, opracowanie „Dostępność cyfrowa w zamówieniach publicznych” stanowi kompleksowy i niezwykle wartościowy materiał. Z jednej strony informuje on o istotności dostępności cyfrowej w sektorze publicznym. Z drugiej zaś dostarcza konkretnych wytycznych, aby podmioty publiczne mogły wdrożyć najlepsze praktyki w tym obszarze. Dzięki tej publikacji instytucje publiczne mają szansę działać zgodnie z obowiązującymi przepisami. A przy tym również wzmacniać swoją działalność poprzez dbałość o dostępność cyfrową dla wszystkich użytkowników.

Oceń artykuł! Czy ten artykuł był pomocny?

Dziękujemy za Twoją opinie!

Wygasły podpis elektroniczny – jak weryfikować?

Podpisy elektroniczne stały się integralną częścią dzisiejszego świata biznesu, zwłaszcza w kontekście przetargów. Jednakże co się stanie, kiedy ważność certyfikatu podpisu kwalifikowanego dobiegnie końca? Jakie kroki należy podjąć, aby zweryfikować wygasły podpis elektroniczny? W najnowszym filmie z udziałem Zygmunta Kopacza, Agaty Kolorz i Macieja Grendusa, specjalistów w dziedzinie usług zaufania, odkryliśmy istotę problemu wygasłych certyfikatów w kontekście przetargów elektronicznych w Polsce.

podpis elektroniczny

Wygasły podpis elektroniczny – kluczowe pytania i odpowiedzi

W naszym wideo znajdziesz odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania z zakresu podpisów elektronicznych. Szczególnie tych, które już wygasły. Koniecznie obejrzyj ten materiał i dowiedz się następujących kwestii.

  1. Od czego zależy, czy uznać wygasły certyfikat?
  2. W jaki sposób uzyskać pewność dotyczącą złożonego wygasłego podpisu?
  3. Jak uniknąć problemów związanych z wygasłymi certyfikatami podczas przetargów elektronicznych?

Zapewnienie ważności i integralności dokumentów elektronicznych jest niezmiernie istotne, zwłaszcza w kontekście biznesowym. Dzięki praktycznym poradom ekspertów z filmu otrzymasz kluczowe informacje w tym zakresie. Pozwolą one uniknąć problemów związanych z wygasłymi certyfikatami w elektronicznym środowisku przetargowym.

Zapraszamy do obejrzenia filmu i zgłębienia tematu wygasłych podpisów elektronicznych. Śledź wskazówki i rady ekspertów, które mogą okazać się kluczowe dla skutecznego funkcjonowania w elektronicznym środowisku przetargowym!

Po obejrzeniu odcinka koniecznie zostaw subskrypcję na kanale PRZETARGowa – to pierwszy krok do bycia na bieżąco w świecie PZP! 😊

Oceń artykuł! Czy ten artykuł był pomocny?

Dziękujemy za Twoją opinie!

Zarządzanie karierą w zakupach – dlaczego warto?

Zarządzanie karierą w zakupach to rozległy i nade wszystko ważny temat! Przewiduje się, że AI do 2025 roku wyeliminuje 85 milionów miejsc pracy (według World Economic Forum) oraz stworzy blisko 97 milionów miejsc pracy (według Built In). Jak te zmiany wpłyną na pracowników działu zakupów? Trudno powiedzieć, przewiduję, że w najlepszych okolicznościach kupcy pozbędą się żmudnych i powtarzalnych zadań związanych z procesem P2P. Wszystko to na korzyść strategicznego zarządzania kategoriami/dostawcami, zarządzaniem ryzykiem oraz budowania relacji z klientami wewnętrznymi.

Na stronie „will robots take my job” (stworzoną przez badaczy z Oxford University, którzy zajmują się przyszłością pracy i sztuczną inteligencją) możemy dowiedzieć się, że najmniejsze ryzyko pełnej automatyzacji będzie dotyczyło menedżerów ds. zakupów (szacowane na 3%). Z kolei największe, bo aż 98%, dotyczy stanowisk „procurement clerk” zajmujących się obsługa procesu P2P. Warto pamiętać, że umiejętne zarządzanie karierą może ustrzec nas przed bezrobociem (np. spowodowanym automatyzacją) oraz może zwiększyć naszą zatrudnialność.

zatrudnialność

Co to jest zatrudnialność?


W literaturze przedmiotu termin zatrudnialność określa się m.in. jako zdolność do stałego utrzymywania, zdobywania lub kreowania pracy poprzez właściwe wykorzystanie posiadanych przez daną osobę kompetencji zawodowych.

Na zatrudnialność składają się:

  • osobista elastyczność (personal flexibility) – zdolność płynnego przechodzenia z jednego stanowiska w inne, z jednej organizacji do drugiej; łatwość adaptacji zarówno w wewnętrznym, jak i zewnętrznym rynku pracy,
  • wiedza zawodowa (occupational expertise) – zasób wiadomości z określonej dziedziny połączony ze zdolnością ich odpowiedniego wykorzystywania,
  • optymalizacja i antycypacja (optimization and anticipation) – umiejętność przewidywania nadchodzących zmian i twórczego ich wykorzystywania,
  • równowaga – umiejętność osiągania kompromisu między interesem własnym a interesem organizacji.

Zarządzanie własną karierą jest umiejętnością, którą warto nabyć i rozwijać. To dbanie o aktualizację własnych kompetencji, które umożliwią zatrudnialność przez całe życie, a nie ich dezaktualizację, która może doprowadzić do znalezienia się poza rynkiem pracy.

zarządzanie karierą

Zarządzanie karierą w dobie zmian na rynku pracy


Zmiany zachodzą coraz szybciej i skraca się cykl życia organizacji. Oznacza to, że firma, w której obecnie pracujemy, może w przyszłości nie istnieć. Nawet największe firmy kończą swój żywot. Przykładowo, jedynie 12% organizacji z listy Fortune 500 pozostało na rynku od 1955 r. do dziś. W 1950 średnia żywotność organizacji wchodzących w skład indeksu S&P500 wynosiła 60 lat. Z kolei w 1965 skurczyła się do 33 lat, a w 1990 do 20 lat. W 2026 przewiduje się, że skurczy się do 14 lat. Ewentualną zmianę pracodawcy warto wyprzedzić zanim zostaniemy poproszeni o kontynuowanie ścieżki kariery poza obszarami organizacji. Osoba poszukująca zawodowej zmiany, która wciąż ma pracę – zupełnie inaczej prezentuje się podczas procesu rekrutacji. Często też uzyskuje więcej podczas negocjacji warunków pracy niż kandydaci poszukujący pracy aktywnie, niebędący zatrudnieni.

Do tego, żeby skutecznie budować i rozwijać własną karierę nie wystarczy dobre wykształcenie i doświadczenie. Ritchard Kandell – coach kariery w bardzo ciekawy i metaforyczny sposób podsumowuje tę kwestię:

Przebieg kariery zawodowej do lat sześćdziesiątych można było porównać do podróży pociągiem. Pociąg, jak wiadomo, podąża po wytyczonych torach po raz wytyczonych wcześniej trasach. Wcześniej czy później dociera się do stacji końcowej, która nosi nazwę „emerytura”. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych przebieg kariery zaczyna przypominać jazdę autobusem. Ten rodzaj podróży wymaga już, zwiększonego poziomu samodzielności ze względu na większą niż w przypadku komunikacji kolejowej możliwość zmiany trasy.
Współczesny przebieg kariery przypomina podróż samochodem terenowym. Musimy nauczyć się samodzielnie prowadzić ten samochód, sami wyznaczać cele i kierunki podróży, dbać o odpowiedni stan techniczny pojazdu oraz wszelkiego rodzaju urządzenia nawigacyjne. To jednak nie wystarcza – konieczna jest również umiejętność radzenia sobie ze wszelkiego rodzaju wybojami i niespodziewanymi zakrętami czy też ekstremalnie trudnymi warunkami atmosferycznymi. Podróż taka wymaga bacznej obserwacji otaczającej nas rzeczywistości, dużej umiejętności przewidywania oraz gotowości do modyfikowania trasy, którą planowaliśmy podążać. Obecnie nie można już beztrosko rozkoszować się komfortową podróżą najwygodniejszym nawet pociągiem – trzeba nieustannie śledzić jego trasę i być w każdej chwili gotowym do modyfikacji.

W mojej wieloletniej karierze headhuntera, specjalizującego się w obszarze zakupów, byłam świadkiem spektakularnych wzlotów i upadków karier. Zauważyłam, że niewiele osób zastanawia się nad przebiegiem i planowaniem kolejnych kroków kariery. Na przestrzeni lat poznałam dosłownie kilka osób, które wiedziały, dokąd chcą zmierzać. Często udawało im się osiągnąć wyznaczony cel. Zachęcam do planowania własnej kariery, bo jeśli nie będziemy widzieli dokąd chcemy iść to najprawdopodobniej tam nie dojdziemy.

kariera w zakupach

Kariera w zakupach – jak skutecznie nią zarządzać?


Zachęcam do lektury mojej książki „Zarządzanie karierą i zawodowa zmiana w zakupach”. Jest ona efektem mojego ponad 17-letniego doświadczenia w rekrutacji i rozwoju pracowników działu zakupów w rejonie Europy. Powstała również z żywego zainteresowania światem zakupów i trendów w nim panujących, a także olbrzymiej sympatii do tej roli.

Książka składa się z 10 rozdziałów, w których opisuję:

  1. Jak zmiany na rynku pracy wpływają na rozwój karier w zakupach? Przedstawione pytania i refleksje pozwolą czytelnikom lepiej zrozumieć ich aktualny stan zatrudnienia w kontekście automatyzacji, outsourcingu, wartości dodanej generowanej przez dział zakupów, modelu i procesów biznesowych w organizacji.
  2. Jakie kompetencje warto rozwijać w zakupach? W ponad czterdziestu opisanych kompetencjach można znaleźć ich definicje oraz kierunki ich rozwoju. Opisy kompetencji są bardzo istotne w kwestii zarządzania własną karierą. Pomogą m.in. w identyfikowaniu luki kompetencyjnych, planowaniu własnego rozwój, przygotowywaniu dokumentów aplikacyjnych oraz przygotowywaniu do interview.
  3. Jakie narzędzia warto stosować do efektywnego zarządzania karierą w dziale zakupów? W 7 krokach opisuję ocenę środowiska zakupowego, analizę celów, kompetencji, benchmark, analizę luk kompetencyjnych, planowanie dalszych kroków, definicję celu i planu działania. Podaję wzory do analiz, a na koniec zachęcam do co najmniej corocznego podsumowania własnej kariery.
  4. Jak zwiększać własną samoświadomość? Proponuję zestaw narzędzi, które pomogą czytelnikom uzyskać większą samoświadomość m.in. w kwestiach sposobu działania, motywacji, pracy z innymi, systemu wartości, sposobów nauki, talentów. Odpowiedzi na te pytania mogą pomóc podczas podejmowania dodatkowych aktywności zawodowych. Są też przydatne w kontekście udziału/ prowadzenia projektów, współpracy wewnątrz organizacji, planowania ścieżki edukacyjnej, zmiany obowiązków, poszukiwania nowego pracodawcy i podczas przygotowania się do interview.
  5. Jak zarządzać ryzykiem w karierze? Przedstawiam narzędzie Career Risk Matrix, które pozwala na identyfikację i ocenę różnych rodzajów ryzyka związanych z pracodawcą, stanowiskiem, rynkiem pracy, naszymi kompetencjami, celami, treścią pracy, pakietem, a także różnego rodzaju zmianami. Opowiadam o tym, jak zarządzać ryzykiem, aby zminimalizować jego skutki. A także, jak stworzyć „Career Emergency Plan”, czyli plan kariery na wypadek nagłych zmian. Szczegółowo omawiam, jakie konkretne działania warto podjąć już dziś, aby zminimalizować skutki ryzyka.
  6. Jak zmienić pracę w zakupach? Tę część poświęcam na kwestię zawodowej zmiany w zakupach:
    – definiuję ponad 20 czynników, które warto rozważyć przed podjęciem finalnej decyzji o zatrudnieniu,
    – wskazuję ponad 40 symptomów, które pozują, że nadszedł czas na zmiany. Dzielę je przy tym na czynniki zewnętrzne (rynek), wewnętrzne (organizacja) i osobiste,
    – opisuję, czym jest kultura organizacyjna, jak ją zdefiniować i dlaczego brać ją pod uwagę decydując się na zmianę pracy,
    – szczegółowo opisuję sposoby na znalezienie pracy,
    – podpowiadam, w jaki sposób pracuje headhunter i podaję wskazówki jak z nim współpracować,
    – opisuję, jak budować i jak skutecznie zarządzać własnym profilem na LinkedIn, podaję ciekawe kanały z treściami zakupowymi, którymi warto się dzielić,
    – podpowiadam, jak zorganizować proces poszukiwania pracy (lista kontrolna),
    – szczegółowo z przykładami omawiam kwestię przygotowania dokumentów aplikacyjnych (Master CV, CV pod konkretną ofertę z wykorzystaniem narzędzia HRS Matrix, Portfolio Projektów, List motywacyjny, „Cover mail”),
    – opisuję, jakie są sposoby na ocenę kompetencji w procesie rekrutacyjnym (AC/ interview etc.),
    – opisuję rozmowę rekrutacyjną – różne typy i jak się do niej przygotować, przytaczam ponad 60 przykładowych pytań na interview, podpowiadam jak efektywnie komunikować się podczas interview,
    – podaję ponad 50 przykładów pytań, które warto zadać przyszłemu pracodawcy,
    – podpowiadam, jak przygotować się do video interview,
    – opisuję inne metody oceny, takie jak próbki pracy, testy wiedzy ( podaję przykłady pytań dotyczące zakupów), testy sytuacyjne,
    – opisuję, czym jest feedback w procesie rekrutacyjnym,
    – nadmieniam, jakie pytania mogą się pojawić podczas sprawdzania referencji,
    – opisuję, jak zwiększyć swoje szanse powodzenia w procesie rekrutacyjnym.
  7. Jak (re)negocjować wynagrodzenie? Omawiam różne czynniki wpływające na poziom wynagrodzenia, a także przedstawia strategie, które mogą pomóc w uzyskaniu atrakcyjnej oferty. Proponuję formularz przygotowania do negocjacji lub renegocjacji warunków pracy wraz z koszykiem negocjacyjnym.
  8. Jak wykorzystać pierwsze 100 dni na nowym stanowisku? Prezentuję praktyczne wskazówki, jak skutecznie przetrwać ten okres i zdobyć zaufanie nowych współpracowników. Przedstawiam przydatne analizy: analizę możliwości oraz analizę szybkich korzyści. Dla osób obejmujących rolę nowego CPO proponuję listę kontrolną zawierającą plan na pierwsze 100 dni.
  9. Jak odnaleźć przyjemność z pracy bez konieczności zmiany pracodawcy? Prezentuję teorię modelowania pracy („job crafting”). Opisuję także 5 kroków „Job craftingu” wraz z ćwiczeniami i pytaniami do przemyślenia.
  10. Jak można kształtować własną karierę poza zakupami? Opisuję różne możliwości awansów pionowych, poziomych i pomysły na rozwój kariery poza obszarem zakupów. Przytaczam również metodę „Pivot” dotyczącą zmiany ścieżki kariery.


Książka jest swoistym podręcznikiem zawierającym wiele analiz, narzędzi, wzorów/ formularzy, przykładów do pracy własnej. Zachęcam do lektury!

Oceń artykuł! Czy ten artykuł był pomocny?

Dziękujemy za Twoją opinie!

Aktualne progi unijne w ZP od 2024 roku: nowy średni kurs euro

Już wiadomo, jakie są aktualne progi unijne w ZP oraz jak prezentuje się nowy średni kurs euro! 6 grudnia 2023 roku, w Dzienniku Urzędowym RP „Monitor Polski” (poz. 1344), zostało opublikowane najnowsze obwieszczenie Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych z dnia 3 grudnia 2023 roku. Dotyczy ono aktualnych progów unijnych oraz ich równowartości w złotych, jak również średniego kursu złotego w relacji do euro, które są kluczowe przy przeliczaniu wartości zamówień publicznych lub konkursów. To obwieszczenie jest wynikiem przepisów określonych w artykule 3 ust. 3 ustawy z dnia 11 września 2019 roku – Prawo zamówień publicznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1605 i 1720).

średni kurs euro


Nowy średni kurs euro


Warto zaznaczyć, że nowe progi unijne oraz ich odpowiedniki w złotych, a także nowy średni kurs złotego w stosunku do euro będą obowiązywały od 1 stycznia 2024 roku. Zgodnie z ogłoszonymi danymi, NOWY ŚREDNI KURS EURO wynosi 4,6371. Dla zamówień klasycznych na dostawy i usługi, unijny próg wynosi 143 000 euro. Przekłada się to na równowartość 663 105 zł. Natomiast próg unijny dla zamówień klasycznych na roboty budowlane wynosi 5 538 000 euro. Stanowi to równowartość kwoty 25 680 260 zł.


Tak w skrócie prezentują się progi unijne – zamówienia publiczne. Więcej informacji na temat zmian można znaleźć na stronie: GOV – nowe progi unijne i nowy średni kurs.


Należy pamiętać, że te aktualizacje mają istotne znaczenie dla wszystkich zainteresowanych zamówieniami publicznymi lub konkursami. Śledzenie zmian w przepisach unijnych oraz ich konsekwencji w krajowym prawodawstwie jest kluczowe dla efektywnego funkcjonowania na rynku.

Oceń artykuł! Czy ten artykuł był pomocny?

Dziękujemy za Twoją opinie!

eNotices2 – jak sobie poradzić?

Jakiś czas temu informowaliśmy o wejściu w życie eNotices2. Od 25 października 2023 roku wprowadzono nowe standardowe formularze do publikacji ogłoszeń w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Wszystko zgodnie z Rozporządzeniem Wykonawczym Komisji (UE) 2019/1780. Wprowadzenie e-formularzy oznacza konieczność korzystania z platformy eNotices2 do przesyłania ogłoszeń zamówień publicznych. TED eNotices stał się nieodzownym narzędziem dla zamawiających. Umożliwia składanie i zarządzanie ogłoszeniami w formacie eForms zgodnie z przepisami regulacji UE.

TED eNotices 2


Jedną z kluczowych zalet eNotices2 jest możliwość przesyłania ogłoszeń w różnych dziedzinach. Od zamówień klasycznych, sektorowe, po zamówienia w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa. Platforma umożliwia tworzenie, edycję oraz zarządzanie ogłoszeniami o zamówieniach publicznych w formacie zgodnym z nowymi standardami e-formularzy, co zapewnia zgodność z aktualnymi regulacjami Unii Europejskiej.

Aby skorzystać z eNotices, istotne jest zapoznanie się z instrukcjami obsługi tej platformy. Wychodząc więc naprzeciw potrzebie, udostępniamy materiały szkoleniowe krok po kroku dotyczące korzystania z eNotices TED. Warto zainwestować czas w kurs z TED eNotices2, aby skutecznie publikować ogłoszenia zgodnie z wymogami e-formularzy.

TED eNotices

eNotices2 webinar


W praktyce okazuje się, że obsługa eNotices2 wcale nie jest tak prosta, jak mogłaby się wydawać. Zdecydowanie warto więc skorzystać ze wsparcia osób, które zawczasu zajęły się tym tematem. Doskonałym przykładem jest Mateusz Bartosiewicz, który przeprowadził już niejeden webinar o eNotices2. Na bieżąco rozgryzał wszelkie zagwozdki, szukając odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania. Pomagał innym poradzić sobie z różnorodnymi problemami i błędami. Spędził mnóstwo godzin na szukaniu rozwiązań i lifehacków. Zarówno nagrania webinarów, jak i filmy, w których Mateusz rozprawia się z eNotice, dostępne są w naszym kursie o eNotices2.

kurs eNotices2

eNotices2 – kurs


Doskonałą odpowiedzią na wszelkie bolączki związane z eNotices jest nasz kurs! Gwarantujemy same konkrety, praktyczną wiedzę, czystą merytorykę… i trochę uśmiechu, aby korzystanie z owego narzędzia było zwyczajnie przyjemniejsze. Niezależnie od tego, czy interesuje Cię eNotices logowanie, czy frustrują Cię wyskakujące błędy, albo może nie do końca rozumiesz, czym jest GLO, LOT lub numer rejestracyjny, to w naszym kursie zdecydowanie znajdziesz coś dla siebie! Przygotowaliśmy 6-godzinny kurs, który znacząco wesprze Cię w codziennej pracy. Aktualizacja kursu jest w cenie, a Ty poza bezcenną wiedzą zyskasz też zaświadczenie ukończenia kursu.

Oceń artykuł! Czy ten artykuł był pomocny?

Dziękujemy za Twoją opinie!

Przygotowanie PRZETARGU na BUDOWĘ placu zabaw: od ANALIZY przypadku do MĄDRYCH DECYZJI

Przygotowanie PRZETARGU na BUDOWĘ placu zabaw: od ANALIZY przypadku do MĄDRYCH DECYZJI

Materiał, który oglądasz nawiązuje do cyklu lekcji w ramach kompetencji nr 11 PROCURCompEU nt. ANALIZY RYNKOWEJ I ZAANGAŻOWANIA RYNKOWEGO, które znajdziesz na platformie edukacyjnej PRZETARGOS.PL

W tym odcinku nasi eksperci dzielą się swoimi doświadczeniami, w jaki sposób przygotować się i zebrać kluczowe informacje do stworzenia opisu przedmiotu zamówienia na budowę placu zabaw. Dowiesz się, dlaczego strefy bezpieczeństwa dla dzieci są priorytetem i jak analiza rynku poprzez zapytanie o propozycję może rewolucyjnie wpłynąć na finalny projekt. Odkryjesz elastyczność podejmowania decyzji i potęgę nowoczesnych narzędzi elektronicznych w planowaniu inwestycji.

Odcinek z tej serii dotyczący Negocjacji w trybie podstawowym wariant 2 możesz również obejrzeć tutaj

Dołącz do dyskusji na temat zakupu placu zabaw! Kliknij, aby poznać więcej o zapytaniach o propozycję. Nie przegap okazji i sprawdź, jakie rozwiązania mogą inspirować Twoje inwestycje!

Po obejrzeniu odcinka koniecznie zostaw subskrypcję na kanale PRZETARGowa – to pierwszy krok do bycia na bieżąco w świecie PZP! 😊


Spis treści:
00:00 – Wstęp
00:49 – Omówienie koncepcji zapytania o propozycje
01:51 – Przykład zastosowania zapytania o propozycję na plac zabaw.
06:13 – Omówienie pytań od wykonawców i odpowiedzi
09:09 – Omówienie ofert i podsumowanie
15:19 – Omówienie planów na przyszłość i wnioski
24:28 – Zakończenie i podziękowania


Zobacz odcinek Przygotowanie PRZETARGU na BUDOWĘ placu zabaw: od ANALIZY przypadku do MĄDRYCH DECYZJI i subskrybuj kanał PRZETARGowa na YouTube! 👇

Oceń artykuł! Czy ten artykuł był pomocny?

Dziękujemy za Twoją opinie!

JEDEN dokument, DWA podpisy

Wasze pytanie: Ofertę w przetargu złożyła spółka cywilna (2 wspólników). Oświadczenie dotyczące spełnienia warunków udziału w postępowaniu oraz o braku podstaw wykluczenia z postępowania składane na podstawie art. 125 ust. 1 złożone zostało jedno wspólne oświadczenie, które podpisali obydwaj wspólnicy. Zgodnie z zapisami SWZ powyższe oświadczenie składają odrębnie każdy ze wspólników spółki cywilnej. Czy powinnam wezwać do złożenia dwóch odrębnych oświadczeń podpisanych przez każdego ze wspólników oddzielnie? Czy mogę uznać, że oświadczenie wykonawca złożył prawidłowo?

Nasza odpowiedź:

Oświadczenie zostało złożone prawidłowo. Zgodnie z brzmieniem art. 125 ust. 4 ustawy Pzp (źródło), w przypadku wspólnego ubiegania się o zamówienie przez wykonawców, oświadczenie wstępne o niepodleganiu wykluczeniu, spełnianiu warunków udziału w postępowaniu, w zakresie wskazanym przez zamawiającego składa każdy z wykonawców.

W przypadku dokumentów w postaci pliku np.: podpisywanego podpisem zewnętrznym każda z dwóch osób podpisuje jeden plik. Plik ten następnie możemy samodzielnie skopiować, aby w efekcie uzyskać dwa dokumenty, każdy z osobnym podpisem. Nie spowoduje to naruszenia pliku. Suma kontrolna będzie zgadzała się z każdym z podpisów, a weryfikacja poprawności podpisu da wynik pozytywny.

Sytuacja ta potwierdza tylko, że nie musimy posiadać fizycznie dwóch plików, każdego z osobnym podpisem, aby oświadczenie woli zostało złożone poprawnie. Wymaganie od wykonawcy złożenia dwóch odrębnych oświadczeń o tej samej treści, podpisanych osobno przez każdego ze wspólników byłoby nadmiernym formalizmem.

Dowiedz się WIĘCEJ i uporządkuj swoją wiedzę o podpisach elektronicznych w zamówieniach publicznych! Obejrzyj nasze filmy na kanale YouTube PRZETARGowa 👇

Oceń artykuł! Czy ten artykuł był pomocny?

Dziękujemy za Twoją opinie!