Dziennik Internetowy dla Społeczności Zamówień Publicznych

Strona głównaAnalizy eksperckiePrawoPrzesunięcie krajowej elektronizacji do 01.01.2021

Przesunięcie krajowej elektronizacji do 01.01.2021

Mamy nie tylko dobrą wiadomość dla Zamawiających, ale także spełniły się nasze błagania o przesunięcie terminu elektronizacji w zakresie postępowań krajowych (czytaj więcej).

O przesunięciu elektronizacji możemy przeczytać m. in w   Gazeta Prawna oraz Radca Prawny.

Cieszy nas też fakt, że ktoś zrozumiał oczywistą oczywistość i nie będziemy się już zajmować kwestiami, czy skan oferty podpisany kwalifikowanym podpisem jest ważny 🙂 (czytaj więcej). Pół roku to trochę długo, aby zrozumieć kwestie oczywiste, a nasze stanowisko było niezmienne przez 6 ostatnich miesięcy.

Pomimo czerpania przychodów z elektronizacji staraliśmy się mocno lobbować przesunięcie elektronizacji, gdyż naszą misją jest przede wszystkim dobro Zamawiających. Jedyne co mnie martwi to błąd jaki często popełniają osoby, które nie prowadzą projektów w praktyce.

Słyszeliście o syndromie studenta?

Prokrastynacja (syndrom studenta) dotyczy osób, które mają trudności z zabraniem się do pracy i nieustanne odkładają wykonanie jakiegoś zadania „na jutro”. Taki stan niedawno został uznany za zaburzenie psychiczne … (czytaj więcej).

Błędem osób, które prowadzą mało projektów jest odkładanie czegoś na później licząc, że tym razem się uda, a na końcu okaże się, że … projekt  nie wypalił, w najgorszym wypadku jest opóźniony. Praktyk, prowadzący wiele projektów wie, że duże zadanie rozkłada się na mniejsze części i planuje dokładnie każde kolejne działanie.

W zakresie elektronizacji, aby nie było syndromu studenta należałoby przesunąć o rok elektronizację, jednak z jednym małym ale …

Przesuwamy, ale w 2020 roku  20% procedur musicie przeprowadzić elektronicznie. Wtedy Zamawiający nie odkładaliby czegoś co w ich mniemaniu zajmuje tydzień na ostatnią chwilę, a w praktyce trwa rok. To trochę przypomina studenta, który nie chodził na wykłady (przyznaję się, że czasem mi się zdarzało) i zakłada, że 4 dni na przygotowanie się do egzaminu wystarczy. Na jakiej podstawie? Metoda na “MiSię”, czyli wydaje mi się.

Gdyby musieli przeprowadzić 20% procedur to doszliby zawczasu do wniosków:

  1. My możemy zrobić to w 24h (podpisać umowę  na rozwiązanie komercyjne lub wystawić na miniPortalu), wykonawca już niekoniecznie
  2. Mentalnie na przestawienie Zamawiający potrzebują min 6 miesięcy
  3. Aby dobrze zmienić regulamin musimy przejść punkt 1 i 2 i dopiero wtedy zmienimy dobrze dobrze, co trwa zazwyczaj od 3 do 6 miesięcy

Co się teraz stanie? Ci bardziej zaradni nie zmienią kierunku, jednak znaczna część będzie chciała odłożyć to do końca i nie oswoi się na czas z nową procedurą. Takie stopniowe,  ewolucyjne wdrożenie daje też szereg zalet, gdyż jak mi nie wyjdzie elektronicznie to procedurę powtarzam papierowo, gdyż muszę tylko 20%. Mamy więc alternatywę i przy okazji uczymy się nowego.

W uruchamianiu projektów IT działa również zasada trzech, tak że z trzech: dobrze, szybko, tanio można wybrać maksymalnie dwa warianty (jeżeli projekt jest wzorowo poprowadzony):

Obecnie można projekt zrobić dobrze i tanio. Im bliżej daty końcowej tym nierozłączne będzie szybko, więc zostaną dwie opcje: szybko i tanio (beznadziejnie, brzydko) lub szybko i dobrze (drogo).

No cóż. Czas pokaże kto miał rację 🙂 My i tak cieszymy się z przesunięcia terminu, gdyż elektronizacja jest źle przygotowana. Jak znam życie to za chwilę zaczną się zapowiedzi budowania super systemów centralnych, które „powstaną” jak platforma e-Zamówienia. Państwo jest zdolne do zrobienia takiego systemu, gdyż za dużo jest iteracji, za szybko zmieniająca się technologia i … prawo oraz nie zakłada się szerokiego wsparcia i obsługi na dobrym poziomie. System same się nie wdrażają.

My to wiemy, oni jeszcze nie 🙂

Oceń artykuł! Czy ten artykuł był pomocny?

Dziękujemy za Twoją opinie!

Napisz artykuł na przetargowa.pl lub zgłoś dla nas temat! Skontaktuj się z nami! (kliknij tutaj).

Author

  • Ekspert w obszarze zakupów biznesowych i elektronizacji zamówień publicznych. Autor licznych poradników dostępnych m. in. na empik.com. W Open Nexus Sp. z o.o. pełni funkcję Prezesa Zarządu od 2009. Sukces nigdy nie jest ostateczny. Porażka nigdy nie jest totalna. Liczy się tylko odwaga.

    View all posts

Popularne w kategorii ludzie

Popularne w kategorii procesy

Wyróżnione w kategorii prawo